prosze was o pomoc, bo juz mam doscyc problemow z tą octa
(
kiedys wam pisalem ze po wlaczeniu klimatronika na tryb auto zaczynaja sie dziwne odłogsy (takie metaliczne stukanie) w okolicach paska wielorowkowego. wg waszych opinii mogło to byc sprzęgiełko klimy czy cos takiego. w ostatnich dniach paruja mi szyby jak szlak i zaczelo mnie to wkurzac, poczytalem posty, zmienilem filtr kabinowy i dupa
. dzis postanowilem jezdzic na auto'macie i faktycznie nie parowaly ale nie dlugo... teraz jak wracalem wieczorem mialem wlaczony w trybie auto, zgasilem silnik poszedlem do domu, przyszedlem do auta,ponownie uruchomilem silnik, szyba cala przednia zaparowała i dupa - klimatronik nie reaguje na automatyczny tryb - no i pewnie wysrala sie sprężarka - czy moze mi ktos powiedziec co to moze byc? przegladalem forum ale nie widze nic takiego
to co moze wam pomóc to to co zaobserwowalem teraz tzn: podczas wlaczania na tryb auto nie spadaja na sek obroty silnika (brak obciazenia poboru energii), a wczesniej spadaly, no i druga kwestia nie ma tego metalicznego stukania po włączeniu w tryb automatyczny.
co to moze byc?
no i dodatkowo dodam ze od paru dni jakos dziwnie zachowuje sie nawiew, jest tak jakby mniej dmuchal;(
dzieki za pomoc;(

kiedys wam pisalem ze po wlaczeniu klimatronika na tryb auto zaczynaja sie dziwne odłogsy (takie metaliczne stukanie) w okolicach paska wielorowkowego. wg waszych opinii mogło to byc sprzęgiełko klimy czy cos takiego. w ostatnich dniach paruja mi szyby jak szlak i zaczelo mnie to wkurzac, poczytalem posty, zmienilem filtr kabinowy i dupa



no i dodatkowo dodam ze od paru dni jakos dziwnie zachowuje sie nawiew, jest tak jakby mniej dmuchal;(
dzieki za pomoc;(
Komentarz